Mimo trwającej od wielu lat kampanii edukacyjnej, wciąż niewielu ludzi ma świadomość, że większość młodych zwierząt nie powinna być zabierana z naturalnego środowiska. Często zdarza się, że spacerując po lesie czy łące znajdujecie małą, „samotną” sarenkę, młodego ptaka czy zajączka. Czy powinniście go zabierać i transportować do ośrodka? W większości przypadków – nie.

Właściciel grafiki: Lasy Państwowe

PODLOT A PISKLĘ

Młody ptak, którego spotykacie poza gniazdem, a który nie potrafi odlecieć, to najczęściej podlot. Takie zachowanie jest zupełnie normalne dla większości ptaków. Młode zwierzę, choć wygląda nieporadnie, znajduje się pod opieką rodziców, którzy je karmią i nad nim czuwają, i o ile nie znajduje się w niebezpieczeństwie (np. nie siedzi na drodze, nie jest ranne) nie powinniśmy interweniować. Inną sytuacją jest spotkanie pisklęcia, które różni się od podlota głównie brakiem piór lub nikłym opierzeniem. Taki ptaszek zdecydowanie częściej potrzebuje naszej pomocy (wyjątek – sowy. Patrz: infografika), ponieważ najczęściej znalazł się poza gniazdem na skutek wypadku lub osłabienia. Zabezpieczenie ptaka na czas transportu opiera się na zapewnieniu mu komfortu cieplnego, ciszy i ciemnego otoczenia. Do przewozu nada się kartonowe pudełko, w którym zrobicie dziurki przepuszczające powietrze. Infografiki na ten temat znajdziecie TU, a krótki przewodnik dot. postępowania z ptakami naszego autorstwa - TU.

Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, zajrzyjcie do naszego FAQ

Autorką ilustracji jest Rynn Rysuje

SSAKI

Kiedy podczas spaceru spotkacie małą sarenkę czy zajączka, należy mieć świadomość, że to normalne, że młode zwierzę jest samo! To strategia pozwalająca na jego przetrwanie – matka wraca do niego na czas karmienia, nie porzuciła dziecka. Pamiętajcie, by w żadnym wypadku nie dotykać zwierzaka jeśli nie jest to absolutnie niezbędne, zaś interweniować tylko wówczas, gdy jest wyraźnie osłabione, wychudzone lub ranne. Przed podjęciem decyzji o interwencji, skonsultujcie się jednak z jednym z ośrodków zajmujących się dzikimi zwierzętami (ich listę znajdziecie tutaj, zajrzyjcie też do naszego działu PRZYDATNE KONTATKY oraz FAQ, jeśli wciąż macie jakieś pytania).

JERZYKI

Bywa, że znajdujecie na ziemi dorosłego ptaka przypominającego nieco jaskółkę, który nie odlatuje. Zwykle jest to jerzyk – zarówno młody jak i dorosły. Ze względu na specyficzną budowę ciała przystosowaną do ciągłego lotu, ptaki te mają problem z wzbiciem się w powietrze gdy raz usiądą na ziemi. Wówczas należy delikatnie wziąć zwierzę w ręce, ułożyć na otwartej dłoni i wznieść. Po kilku minutach ptak powinien sam podjąć próbę lotu. Jeśli mimo tego jerzyk nie wykazuje chęci lotu, mruży oczy, puszy się lub ma widoczne złamania/rany – skontaktuj się ze specjalistami (PRZYDATNE KONTAKTY)